Trendy graficzne 2023 zdecydowanie nakreśliła druga połowa 2022. Ich kierunek będzie się skupiać wokół jednego – przyspieszenia i (na to liczę!😇) ułatwiania sobie życia z pewną melancholią w tle.
W poprzednich wpisach (zobacz: trendy graficzne 2021 | trendy graficzne 2022) podałam sporo wizualnych przykładów do inspiracji. Są one mocno aktualne i do wdrożenia według własnych potrzeb oraz gustów. W paru przewidywaniach sądzi się, że dopiero nastąpi ich rozkwit w tym roku, natomiast podsumowanie Klarny 2022 potwierdza wspomnianą tęsknotę do przeszłości (wszechobecną “nostalgię”).
Tym razem skupię się na najbardziej gorącym temacie związanym ze sztuczną inteligencją oraz jej pokrewnych kwestiach. Trendy graficzne w 2023 roku zapowiadają się innowacyjnie, odważnie, interaktywnie. Zachęcam do przygotowania ulubionego napoju i zapraszam do lektury!
Midjourney wygenerowało mi parę pomysłów na obrazek, czyli czytelnika mocno zaangażowanego w czytanie artykułu o trendach graficznych 2023
Trendy graficzne 2023 a sztuczna inteligencja – moje przemyślenia
W połowie 2022 roku fora graficzne zalała wiadomość o obrazie, który wygrał konkurs plastyczny w USA. Pierwsze pytanie: co w nim takiego kontrowersyjnego, aby od razu wrzucać newsa na fora? Obraz jak obraz. Jednak tym zgrzytem był fakt, że wygenerowała go sztuczna inteligencja. W komentarzach wybiła złowroga fala: czy to koniec artyzmu i pracy grafika? Każdy boi się nieznanego.
Od tamtego wydarzenia, produkty sztucznej inteligencji zaczęły pojawiać się jak grzyby po deszczu. Nastąpiło nieziemskie przyspieszenie – już nie tylko wygenerujesz obrazy na podstawie wymyślnych zdań. Teraz wypuścisz filmik ze sztuczną postacią, która opowie Twoją historię, stworzysz animację na podstawie paru zdań, prostą prezentację czy magiczny autoportret z przesłanych paru zdjęć. A z jednego zdania i paru słów kluczowych, wygenerujesz cały artykuł.
Sama w końcu odczułam oddech sztucznej inteligencji, gdy zobaczyłam na mailu prośbę od klienta.
A brzmiała bardzo niewinnie: w raporcie na pierwszej stronie tytułowej miałam uwzględnić pewną grafikę i dodać podpis. Wyglądała na namalowaną w Photoshopie za pomocą pędzli i podchodziła pod stylistykę Wiedźmina z gier. Przedstawiała galopującego jednorożca na tle rozgwieżdżonego nieba i księżyca w pełni. Na jego tle rysował się mały obiekt wyglądający na powykręcanego, latającego stwora. Jedyne zastrzeżenie miałam co do jakości, bo nie należała do topowych. Przyciemnione błękitno-różowe kolory, mgła tajemniczości – wykonanie cudo.
Gdy sprawdziłam podpis, zrozumiałam, że takie prośby i obrazy będą pojawiać się częściej. Miałam dodać info, że “grafikę wygenerowała sztuczna inteligencja X i niestety nie wiedzą, czym jest dziwny obiekt na tle księżyca 😉”.
Po tej sytuacji, stwierdziłam wprost, bardzo optymistycznie: AI nie tak szybko zastąpi grafików z każdej dziedziny. Na ten moment myślę, że nieważne jak daleko rozwinie się AI – zawsze znajdzie się miejsce dla zwykłych “ludziów-artystów”. Zamiast patrzeć na ten trend w czarnych barwach, warto zauważyć pozytywy i miejsce na rozwój. A oto parę przemyśleń:
Sztuczna inteligencja przyspieszy proces tworzenia do takiego poziomu, jakiego wcześniej nikt sobie nie wyobrażał.
Niech klient od jednorożca będzie doskonałym przykładem, dzięki któremu wierzę, że proces tworzenia przyspieszy.
Nikt inny nie podrzuca mi tylu pomysłów, co on, do znalezienia automatyzacji w usuwaniu tła, do wektoryzacji, do zainwestowania swojego czasu i wyśledzeniu, jakimi narzędziami najszybciej wykonam powierzone zadania. I nie mówię tu tylko o kwestiach kreatywnych, a o rzemieślniczych.
W naszej współpracy głównie działamy nad prezentacjami, jednak parę technicznych rzeczy wymaga mojego ciągłego zaangażowania. Te błahostki odciągają mnie od ważniejszych i kreatywnych projektów. I tak naprawdę są do oddelegowania dla innych. Chociaż jest jedno “ale”.
Bo można przysiąść i stworzyć dobrego handbooka, który krok po kroku opisze proces przygotowania takich slajdów i wprowadzania zmian. A kolejno to będzie dobry pomysł do napisania programu, który automatycznie będzie zajmował się tymi małymi zmianami przy pomocy sztucznej inteligencji. To już oznacza konkretne odciążenie i dopracowywanie pomysłu – taką myśl dostałam od tego klienta.
Long story short: klient nie patrzy na sztuczną inteligencję jako zastąpienie mnie, a jako mega wsparcie i zajęcie się priorytetami.
Najmniej przyjemna praca może zostać zautomatyzowana.
Używając programów do sztucznej inteligencji, szybciej i efektywniej wykonasz swoje zadania. A już zwłaszcza te najmniej przyjemne.
Patrząc na to, jakie platformy powstają, można je skrótowo opisać jako rozwiązujące duże i nieznośne problemy.
Pisanie postów może być upierdliwe, dlatego cieszę się, że mogę wesprzeć się paroma aplikacjami, które mnie w tym wspomogą (na przykład przy tym artykule😉). Dużą konkurencją dla Adobe okazują się tak proste rozwiązania jak aplikacje do automatycznego dodawania i edycji napisów, tworzenia prostych animacji za pomocą gotowych presetów i to przy niskim budżecie. Nagrywanie wypowiedzi przy pomocy sztucznie wygenerowanej postaci okaże się przełomowe, gdy członkowie Twojego zespołu są introwertykami i kiepsko radzą sobie z kamerą (a videomarketing jest w cenie!).
Szybka weryfikacja pomysłów.
Dzięki generatorom graficznym jak Midjourney sprawdzisz swój pomysł.
Coś wydaje się głupie? Brzmi nierealistycznie?
W ciągu paru minut upewnisz się, czy to ma sens.
Zobaczysz, czy na pewno projekt został dobrze opisany, na podstawie tego, co Ci wyrzuci AI. W zamyśle chciałeś, aby na głównej ilustracji był owczarek, a dostajesz małego yorka? W ten sposób szybko weryfikujesz pomysły, dopracowujesz szczegóły i wdrażasz poprawki. Nie ma co się zamartwiać, a trzeba zakasać rękawy i wykorzystywać AI na swoją korzyść.
Ostatnio odkryłam AI do tworzenia pomysłu na prezentację. Świetna zajawka do przekucia w doskonały produkt. Na razie gorzej z jego rozwinięciem do docelowego i jakiegokolwiek estetycznego wyglądu slajdów.
Poza tym, empatia jest tym, czym charakteryzują się tylko ludzie.
Ciemna strona pędzącej technologii w 2023
Technologia może mieć wiele ciemnych stron, które mogą prowadzić do negatywnych konsekwencji dla ludzi i społeczeństwa.
Pierwszą z nich jest to, że w przypadku Lensa AI, program uczy się stylu artystów, którzy rozwinęli go na przestrzeni kilku lat. I nie ma żadnego prawa, chroniącego przed takimi kradzieżami. Oczywiście, brak tu też mowy o jakimkolwiek wynagrodzeniu. Więcej o tym możesz przeczytać tutaj.
Kolejną sprawą w moim odczuciu jest odcinanie się od świata online. Mam wrażenie, że spędzenie w domu ok. 2 lat wywołuje w społeczeństwie chęć przebywania w realnym świecie. Nic dziwnego – setki komunikatów z każdej strony, awarie socialów i ich mnogość, milion wyborów do dokonania w sieci powoduje przytłoczenie. Myślę, że uwagę ludzi trzeba będzie za niedługo łapać na inne sposoby. Jednym z nich jest, np. przenoszenie technologii na bilbordy.
Tylko znowu będzie to problematyczne pod względem zaśmiecania przestrzeni publicznej kolejnymi reklami, dopóki nie wejdą w życie prawa regulujące taką promocję.
Ciemną stroną będzie wyparcie prostych stanowisk na rzecz tych mocniej zaawansowanych jak animacja, 3D albo szansa na przebranżowienie się. Ciekawym ruchem jest też gorące pojęcie jak quiet quitting, które definiowane jest na różne sposoby.
A skoro mowa o przykuwaniu uwagi to kolejnym trendem, który warto wziąć pod uwagę jest:
Personalizacja i dostępność
Z racji wielkiego zainteresowania i poszerzania wiedzy o UX, widzę wschodzący, pozytywny trend w grafice – dbanie o to, aby produkty były personalizowane i dostępne dla wszystkich. W końcu użytkownik jest najważniejszy.
W tym przypadku mam też na myśli bezpłatny (albo za symboliczną kwotę) dostęp do wielu personalizowanych bibliotek 2D i 3D dla grafików i nie tylko. Kiedyś dostęp do elementów 3D był rzadki, a teraz można je ściągnąć i dopasować pod swoje potrzeby.
Oprócz tego, pojawia się sporo konkurencyjnych programów dla takich gigantów jak Adobe czy PowerPoint za mniejsze, przystępne kwoty. A tworzenie własnych templatów w Figmie czy Canvie pozwala budować własną bibliotekę i przyspieszać swoją pracę na każdym kroku. Co lepsze, osoby w ogóle spoza branży graficznej, mogą posługiwać się przygotowanymi elementami i nie prosić o pomoc grafików przy każdej rzeczy.
No dobra, było parę przemyśleń z AI, a teraz czas na wizualne inspiracje w trendach graficznych 2023!
Kontrolowana prostota
Nie, nie mówię o minimalizmie. Mam na myśli proste formy, jak figury geometryczne oraz mniejsze dodatki jak gradient, obrys, ale bez cieni. Do tego duże, w różnorodnej formie fonty. Przekaz jest płaski i czytelny. Widać ten trend zwłaszcza na stronach internetowych.
Nostalgiczna i zakręcona plejada kolorów
Nostalgia wciąż się rozkręca i jest jednym z topowych trendów graficznych w 2023 roku. A urozmaicone kolory – gradienty, neonowe kolory – to doskonały sposób na wyróżnienie się.
Do tego nostalgicznego wzorca świetnie wpisuje się estetyka zaprezentowana przez Pantone i kolor roku Viva Magenta. Insytut Pantone w swoim oficjalnym przekazie postawił na animowany kolaż. I coś czuję, że w końcu kolaż zawładnie internetem w tym roku, patrząc na zestawienie od Pinteresta na rok 2023!
Interaktywność
Nie mogłam się powstrzymać, przepraszam 😂
Zauważyłeś, że pod koniec roku, prawie co druga reklama miała własną piosenkę?
Przez trend interaktywności mam na myśli cały videomarketing i krótkie formy – rolki, shortsy. Przewijają się w nich napisy, krótkie treści, szybkie nagrywki, coraz bardziej dynamiczne i zaskakujące. A piosenki to już w ogóle nowa forma zainteresowania – powyższa reklama była mocno wnerwiająca, ale zostawała z Tobą na dłuższą chwilę, zanim nie została wyparta przez kolejną piosenkę.
Nawiązując do video, to 3D i animacje to wciąż kierunek, który trzeba podchwycić i wdrożyć. Bo to już jest otaczająca nas rzeczywistość, a nie nowy trend. Natomiast formą, która doskonale się w to wpasowuje i jest swoistą pętlą, są oczywiście narzędzia AI, które idealnie oddają interaktywność.
Trendy graficzne 2023 – podsumowanie
Sztuczna inteligencja jest coraz bardziej powszechnym narzędziem w projektowaniu graficznym i może być wykorzystywana do automatyzacji procesów projektowych oraz tworzenia sztucznej kreatywności. Interaktywność również będzie ważnym trendem, ponieważ coraz więcej projektów graficznych będzie przeznaczonych do użytku na urządzeniach mobilnych lub w przestrzeniach VR/AR. Zaś żywe, neonowe kolory to doskonały sposób na przyciągnięcie uwagi, a prostota na złapanie oddechu wśród pędzącej technologii. A w każdej branży znajdą się pomysły na wykorzystanie i wdrożenie pod swoje potrzeby widocznych kierunków w 2023!
Nie mogę się doczekać, co przyniesie ten rok i czy faktycznie okaże się przyspieszeniem. Czekam na Twoje przemyślenia o trendach graficznych w 2023. A tutaj przeczytasz o trendach 2024.
Artykuł Ci się spodobał?
To koniecznie bądźmy w kontakcie poprzez multimedialny newsletter. Podeślę Ci inspiracje oraz cenne wskazówki od soloprojektantki, która wie, jak wnieść Twoje umiejętności na nowy, multimedialny poziom. Również, co jakiś czas dostaniesz ekskluzywne okazje o produktach lub warsztatach, dzięki którym będziesz w stanie przejść przeróżne transformacje w graficznym świecie! Zapisz się poniżej i bądźmy w kontakcie: