Współpraca graficzna – 6 pomocnych praktyk

Czas czytania: 6 min.

W erze wizualnej współpraca graficzna stała się nieodłącznym elementem działań firmowych. Jednocześnie, temat ten pozostaje kontrowersyjny i często kończy się niemiłymi doświadczeniami dla obu stron zaangażowanych w projekt. W związku z tym, jeżeli interesuje Cię:

  • jak przygotować się do współpracy graficznej,
  • o czym pamiętać zarówno od strony zlecającego i przyjmującego zamówienie (temat świetny dla początkujących grafików!),
  • jak wybrać odpowiednią osobę do współpracy, aby projekt zakończył się sukcesem,

to dzisiaj przygotowałam dla Ciebie poradnik, z którego dowiesz się 6 praktycznych wskazówek, jakie kroki podjąć, aby przejść przez ten proces z przyjemnością! Gotowy? To zapraszam do lektury z okazji Dnia Grafika 2023!

1. Zdefiniuj swoje cele i wymagania

Jeśli potrzebujesz pomocy graficznej, to dobrze jest mieć jasno określone cele.

Warto wiedzieć, czego dokładnie oczekujesz wizualnego. Czy to ma być animacja o produkcie, grafiki na social media czy nowa identyfikacja wizualna? Dalej, co chcesz osiągnąć dzięki skończonemu projektowi? Czy chodzi o zwiększenie liczby zapytań o produkt? Czy długofalowo chcesz zacząć budować wizerunek eksperta i poprawić widoczność swojej strony internetowej?

Zastanów się, czego dokładnie potrzebujesz, aby osiągnąć swoje cele często mierzalne (w postaci właśnie zapytań, nowych obserwujących), jak i tych „miękkich” (uporządkowanie procesów, szybsze tworzenie prezentacji wewnątrz firmy albo wypuszczanie banerków na social media).

Rozglądanie się za współpracą graficzną, bo konkurencja COŚ robi już fajnego i wizualnego, to pierwszy krok (ale bardzo raczkujący) do wytyczenia dla CIEBIE celów i zdefiniowania swoich potrzeb.

Aby ułatwić zebranie swoich myśli, wystarczy, że zbierzesz je w briefie.

💡 Brief to dokument, który pomoże opisać Ci swój projekt, określić grupę docelową, “mood” całego projektu, terminy i cele. W internecie jest mnóstwo bezpłatnych formularzy do pobrania (patrz tutaj). Dzięki temu, projektant po drugiej stronie będzie od razu wiedział, czego od niego oczekujesz i czy ten projekt wchodzi w zakres jego umiejętności.

Poza tym, na podstawie zebranych celów, może Ci też doradzić, czy wybrany rodzaj projektu jest odpowiedni do osiągnięcia Twoich celów😊

Myślę, że nie warto wysyłać ogólnych zapytań bez chociaż zarysu konkretnych wymagań i celów. A także bez uprzedniego sprawdzenia portfolio, najlepiej z projektami, które chcesz zlecić, case study oraz opinii.

Szanuj swój czas i podejmij pierwszy krok w uporządkowaniu swoich potrzeb na papierze, zanim przystąpisz do jakiegokolwiek spotkania. Pierwszy kontakt mailowy na pewno rozjaśni Ci wiele w głowie – a przynajmniej z mojej perspektywy powinien. Później spotkanie to też odpowiedni moment na zapoznanie się i rozwianie wątpliwości (ale o tym za chwilę!).

Ustal również swój deadline i budżet, jaki jesteś gotowy przeznaczyć na ten projekt. Jeżeli Twój budżet to max. 500 zł na projekt ebooka, w którym masz 100 stron i 10 ilustracji do zaprojektowania, to potencjalny projektant od razu powie Ci, w jakich widełkach najczęściej wykonuje takie projekty. Może się okazać, że w sprawach budżetowych mocno się mijacie, ale też pomoże Ci zrozumieć skąd wycena za takie projekty i ile czasu potrzeba na niego poświęcić. Wszystko też zależy od umiejętności, doświadczenia i specjalizacji grafika.

2. Pokaż inspiracje albo istniejące materiały dla lepszego zrozumienia

Jednym z kluczowym zapytań w moim briefie, jest podesłanie inspiracji, które podobają się klientowi (z internetu) oraz istniejących materiałów, które krążą w firmie (np. bieżących prezentacji, dokumentów, brandbooka, jeżeli mamy robić nową prezentację). Można też dać linki do konkurencji i pokazać, jak wizualnie się prezentują. Ten punkt jest ważny ze względu na to, aby wiedzieć, czy osoba po drugiej stronie na pewno zajmuje się takimi projektami i w takim stylu. To też sprawdzenie, o czym tak naprawdę myślisz jako klient. Inspiracje pozwalają jeszcze lepiej przeanalizować Twoją sytuację i dzięki temu projektant może zaproponować coś bardziej unikalnego.

3. Spotkaj się twarzą w twarz!

Był brief, było szczegółowe zapytanie. Czas na spotkanie! Jak to?

Naprawdę dobrą praktyką, przed przyjęciem zlecenia, jest rozmowa telefoniczna albo spotkanie na kamerce. Jeżeli nie chcesz już na samym początku poświęcić ~30 minut, aby bardziej zapoznać się ze swoim przyszłym partnerem, to potem nie płacz, że coś poszło nie tak w dalszych etapach współpracy.

Z mojego punktu widzenia, takie spotkanie ratuje tyłek zarówno zlecającemu jak i przyjmującemu zamówienie 😉 Sprawdzasz, jaką masz chemię z potencjalnym klientem; czy rozumie to, o czym opowiadasz; czy coś nie kręci; możesz dopytać dokładniej o widełki albo poprosić o doprecyzowanie paru szczegółów. Z perspektywy klienta, on też się wtedy czuje zaopiekowany i ważny. Można to nazwać regułą wzajemności. To szansa na pokazanie, jakim jesteś profesjonalistą i zostawienie dobrego wrażenia! Z pewnością, jeżeli nie dojdzie do współpracy, klient będzie o Tobie pamiętał. W ten sposób praktykujesz metodę na budowanie relacji. Nawet graficy-introwertycy powinni wiedzieć, że poznanie klienta leży w ich dobrym interesie. Sama to robię, mimo że przed każdym telefonem i video rozmową dostaję mikro zawału!

4. Zadbaj o feedback podczas współpracy

To jedna z najważniejszych części pracy. Warto, aby ustalić kto ile czasu ma na feedback, ile jest tur poprawek na danym etapie tworzenia, do kiedy można zgłaszać poprawki, co w ogóle oznaczają poprawki i kto to powinien robić i jak (mailowo, telefoniczne). To wszystko jest do dogadania!

Jako klient miej na uwadze, by zgłaszać nie tylko to, co Ci się nie podoba. Często się zdarza, że klienci komentują rzeczy, które by zmienili, ale nie podkreślają, co im się podoba, a to jest kluczowe. Dodatkowo są osoby, które brak odpowiedzi uznają jako (!) akcept. Komunikacja z obu stron musi być regularna!

Pamiętaj, że ze strony klienta, możesz proponować co można usprawnić, zmienić i na co, tylko też przypomnij sobie, że po to podjąłeś się oddania tego projektu profesjonaliście, by on miał szansę się wykazać. Zarówno klient jak i grafik powinni być otwarci na feedback i zmiany. Najczęściej nieudane współprace są spowodowane błędami w komunikacji i nie ustaleniem granic.

5. Poznaj proces tworzenia…

…a jako osoba przyjmujące zlecenia, przedstaw ten proces!

Który etap jest najbardziej kluczowy i powinni w nim uczestniczyć wszystkie osoby decyzyjne? Co się dzieje po podpisaniu umowy? Jakie są kroki, aby wszystko szło sprawnie i gładko? Nawet jeżeli nie masz doświadczenia jako grafik, warto przygotować podstawowe kroki przy danym projekcie.

Dla przykładu, w moim procesie tworzenia prezentacji najpierw jest zapoznanie się z wytycznymi i analiza materiałów – to z projektowego podejścia. Później przygotowanie moodboardu, czyli tablicy inspiracji, która pomoże mi dokładnie określić styl, kolory, rodzaj ikonek, różnych dodatków. Wyjaśniam jak powinny się sprawdzić wybrane elementy dla tego klienta oraz przygotowuję 2-3 slajdy właśnie w tym stylu. Często podkreślam, że jest to najważniejszy etap i najbardziej wymagający przygotowania, bo to tu określamy kierunek dla reszty slajdów.

A potem? To już z górki. Przygotowuję pierwszą serię slajdów w tym stylu. I tu znów sprawdzamy, czy na pewno wszystko zgadza się z zakresem i wymaganiami. A potem jest finalizacja całej prezentacji, sprawdzanie jej technicznych aspektów i przygotowanie pod konkretne potrzeby. Również ten proces mam opisany na swojej stronie z ofertą odnośnie prezentacji.

Ile jest projektów i grafików, tym ten proces będzie się różnił. Warto go sobie opracować i robić również podsumowania dla siebie i klienta, aby być na bieżąco. Tak jak wspomniałam, komunikacja jest najważniejsza!

Dodatkowo, oprócz procesu projektowego, przygotuj się też organizacyjnie. Co robisz, gdy wpada zapytanie? Czego potrzebujesz, aby przyjąć dane zlecenie? Jak wygląda umowa? Pamiętaj o umowach i ustaleniach! Potem na grupach fejsbukowych pojawiają się posty o urwanym kontakcie z klientem. Albo wpłaceniu zaliczki i braku odzewu od grafika 😞

6. Współpraca graficzna a partnerskie podejście

I na sam koniec, coś bardzo nieoczywistego 😉

Nadal się zdarza, że projektanta traktuje się jako “przynieś, podaj, zamieć”. Uwagi typu “ja sam bym to zrobił, ale nie wiem jak”, “potrzebuję grafika, mam pomysł, ale nie umiem w Photoshopa”. To już jest czerwona flaga ze strony klienta, gdy pojawiają się takie teksty.

Dbaj o jakość współpracy i bądź terminowy. Nie oczekuj, że jeżeli wysyłasz poprawki do wystąpienia o 23:59, to będziesz mieć poprawiony projekt o 7 rano (pamiętasz punkt o feedbacku i ustaleniach?). Często zawód grafika kojarzy mi się ze sztafetą. Grafik jest na samym końcu, aby nadgonił całą drużynę, bo coś się stało na początku i ma najmniej czasu do wykorzystania. Bądźmy dla siebie empatyczni, wyrozumiali i profesjonalni. Albo podejmujesz się współpracy graficznej i liczysz na partnerskie podejście, albo przemyśl jeszcze raz temat. I to ostatnie zdanie dotyczy obu stron.

Podsumowując

Grafik jest specjalistą w swojej dziedzinie, dlatego warto słuchać jego uwag i rad. Bądź otwarty na sugestie, które pomogą Ci uzyskać jeszcze lepszy efekt końcowy. Współpraca graficzna może przynieść wiele korzyści, jeśli zastosujemy dobre praktyki. Najważniejsze to pamiętać o przygotowaniu szczegółowego briefu oraz starać się dawać feedback najbardziej precyzyjny jaki możesz. Przyda się też regularny kontakt i szacunek do siebie nawzajem. W ten sposób uzyskasz projekt graficzny zgodny z oczekiwaniami i w miłej atmosferze. Wszystkim rozważającym współpracę graficzną życzę powodzenia i owocnych projektów! 😊

Przydatne? W takim razie bądźmy w kontakcie – obserwuj mnie na Linkedinie by być na bieżąco z tipami i inspiracjami graficznymi!

Sprawdź również poniższe linki: